Newsletter
If you want to be up to date, sign up to receive our newsletter enter your email below.
Newsletter
Eugeniusz Markowski
Figure
gouache/paper, 65 x 45 cm
O MALARSTWIE „Na rynkach sztuki współczesnej utarła się niezbyt budująca formuła, że sztuką może być wszystko, co się da sprzedać jako dzieło sztuki. Trudno darzyć sympatią taką definicję. Wydaje się natomiast, że najprzeróżniejsze formy czy działania artystyczne łączy jeden wspólny element, który można by nazwać FASCYNACJĄ. Nieraz może to być perfekcja techniczna, kiedy indziej inteligencja, inwencja, różne formy zmysłowej urody czy też brzydoty, temperament, wiedza, siła, zaskoczenie wreszcie. Za każdym razem powody mogą być skrajnie różne, ale rezultatem pozostaje jakaś forma fascynacji. Naturalnie jej rozmiary, a szczególnie jej gatunek różnią się między sobą zasadniczo. Odnoszę się z sympatią i nawet z podziwem do różnych, nieraz sprzecznych aspektów sztuki naszego wieku. Sprawy te jednak niestety, a może na szczęście, nie są jednoznaczne. Fascynuje mnie rzeczywiste nowe odkrycie, ale nużą nabożnie celebrowane mutacje i wyczynowość bylejakości. Szkoda chyba ograniczać sztukę, która w dotychczasowych naszych dziejach odegrała przecież niebagatelną rolę, do jakiejś formy para-intelektualnej łechtanki. Myślę, że sztuka, może nawet w większym stopniu niż nauka, jest w stanie wprowadzić człowieka do najgłębszych pokładów świadomości. Jest nie tylko świadkiem życia i myślenia, ale motorem napędowym naszego emocjonalnego i intelektualnego rozwoju. Natomiast praktyczny mechanizm uczestnictwa w ramach twórczości nowoczesnej jest, na ogół licząc, schematyczny i monotonny. Coś „zaczyna obowiązywać”, po czym ci, którzy zdążyli się zorientować, podłączają się z własną mutacją. Czasem na jakiś czas. Czasem już na zawsze. Problem poszukiwań artystycznych mają już z głowy. Istnieje pogląd, że człowiek uprawiający jakąś dyscyplinę artystyczną wówczas staje się artystą, kiedy uda mu się burzyć stereotypy lub dodać coś własnego do tego, co stworzyli inni. Ten sąd, jakkolwiek wygląda niewinnie, jest twardy i bezwzględny. Ale chyba trudno mu się nie poddać. Przez dłuższy czas twórczość artystyczna, a szczególnie malarstwo zdradzało i zdradza jeszcze tendencje do szukania pokrewieństwa z metodami działania nauki i techniki. Mnie osobiście interesuje przede wszystkim groteskowy i wyraźny kontrast istniejący dziś między coraz zawrotniej rosnącym rozwojem technologicznym a niezmiennością prymitywnych i elementarnych ludzkich pasji i instynktów. To jest, być może, powodem, że robię to, co robię, w sposób, w jaki to robię”. Eugeniusz Markowski
| Artist | Eugeniusz Markowski |
|---|---|
| Artist's Life | (1912 - 2007) |
| Title | Figure |
| Medium | gouache |
| Material, base | paper |
| Kind | malarstwo na papierze (pastele, akwarele, gwasze) |
| Dimensions | 65 x 45 cm (sheet) |
| Category Name | Painting & Drawing |
| Style | nowa ekspresja |
| Signature | signed lower right: 'E.E.Markowski' |
| Requires a permit to export outside of Poland | No |
Eugeniusz Markowski
gouache/paper, 65 x 45 cm
Figure
| Artist | Eugeniusz Markowski |
|---|---|
| Artist's Life | (1912 - 2007) |
| Title | Figure |
| Medium | gouache |
| Material, base | paper |
| Kind | malarstwo na papierze (pastele, akwarele, gwasze) |
| Dimensions | 65 x 45 cm (sheet) |
| Category Name | Painting & Drawing |
| Style | nowa ekspresja |
| Signature | signed lower right: 'E.E.Markowski' |
| Requires a permit to export outside of Poland | No |